wtorek, 28 czerwca 2011

12 grudnia 2008


Nie mam nic (Roksana Z.)

Nie mam nic do roboty,
bo mam duże kłopoty.
Martwię się i smucę,
opuściłam się w nauce.

Boję wrócić się do domu
i nie powiem nic nikomu,
że dostałam dwóję z reli
i mnie nic już nie weseli.


Jestem zły (Grześ S.)

Na przerwie jestem zły
i bardzo szczerze kły,
koledzy dokuczają mi,
a potem dziwią się
że jestem zły
i tez szczerzą kły.


Mikołaj (Justyna S.)

Mikołaj leci
i już sie cieszą
wszystkie dzieci.
Jedni dostali
a inni nie
prezentów kupę
albo dwie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz