Nie mam nic (Roksana Z.)
Nie mam nic do roboty,
bo mam duże kłopoty.
Martwię się i smucę,
opuściłam się w nauce.
Boję wrócić się do domu
i nie powiem nic nikomu,
że dostałam dwóję z reli
i mnie nic już nie weseli.
Jestem zły (Grześ S.)
Na przerwie jestem zły
i bardzo szczerze kły,
koledzy dokuczają mi,
a potem dziwią się
że jestem zły
i tez szczerzą kły.
Mikołaj (Justyna S.)
Mikołaj leci
i już sie cieszą
wszystkie dzieci.
Jedni dostali
a inni nie
prezentów kupę
albo dwie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz